Deklaruję się zawsze jako niespotykanie spokojny człowiek.
I takim jestem.
A tym razem niespotykanie się wściekłem.
Chciałem napisać notkę promującą Beskid Niski. Ha! nawet napisałem!
I wyszło to co wyszło - czyli porażka:
http://bzdety.salon24.pl/522836,alez-losie
Dlaczego?
Ano ongiś można było wstawiać obrazki do notki (nie do komenta - tu nadal można) poprzez ImageShack.
Dzięki temu można było tekst przedzielać obrazkami.
I ja się uprzejmie Laskowikiem pytam: KOMU TO PRZESZKADZAŁO?
Teraz, owszem, jest możliwość dodania zdjęcia z platformy hostingowej.
Jeno.
Dlaczego Wielce Szanowna Administracja narzuca najbardziej prymitywną plaformę jaką znam?
Dlaczego ta możliwość dodania obrazka
NIE DZIAŁA
NIE DZIAŁA
NIE DZIAŁA?
Dwa dni próbowałem na wszelkie sposoby.
W notce (czasem) pokazuje się adres obrazka - to samo co mogę poprzez ImageShack załatwić.
Justa pisze notki, tak jak ja bym chciał. Ale korzysta z płatnej platformy hostingowej.
Czyżby chodziło o to, o co chodzi, gdy nie wiadomo o co chodzi?
Napisałem do Wielce Szanownej Administracj parę razy w tej sprawie. Wielce Szanowna Administracja dostojnie (nienawistnie?) milczy.
"Bo gdy się milczy, milczy, milczy to apetyt rośnie wilczy..."
Ale już niekoniecznie na poezję.